Dzień 4.
Kolejna sesja relaksu przed tobą. Sięgnij po ulubione produkty i odpręż się. Weekend coraz bliżej.
Nawilżenie. Wiele z nas może i powinno uznać ten punkt jako basic w pielęgnacji. Zaraz po oczyszczaniu (myciu). Skrajne temperatury nie rozpieszczają. Ich zły wpływ już wszyscy znamy. Teraz jest ten moment aby zaserwować bombę nawilżająco/natłuszczającą. Świetnie tutaj się sprawdzą masła i bardziej tłuste kremy. Nie każda cera lubi częste takie zabiegi. Ale od czasu do czasu warto sięgnąć po tłuściocha. Wcześniej zrób nawilżającą maseczkę. A jaką? Rescue firmy Holika Holika. Głównym składnikiem jest kwas hialuronowy, który wszyscy znamy i kochamy. A dlaczego? Ponieważ znajduje się on w naszej skórze. Jako dodatkowy składnik aktywny wchłania się głąb skóry i świetnie ją pielęgnuje. Oczywiście na koniec nie zapomnij o Wiernym Kompanie z Body Boom!